Berdo

Kryminały z komisarzem Wiktorem Forstem

Gdy pożar w końcu gaśnie, na zgliszczach pozostaje tylko on.

Bieszczady miały być dla Wiktora Forsta azylem. Zaszył się w niewielkiej wsi, znalazł wikt i opierunek u starej kobiety, w zamian zajmując się jej gospodarstwem i podupadającą chatą. Zostawił wszystko i wszystkich za sobą, nie potrafiąc poradzić sobie z tym, co bezpowrotnie utracił.

Zgnębiony żalem, chciał przestać istnieć, a odludne tereny Bieszczadów wydawały się do tego idealne. Do czasu. W okolicy bowiem zaczęto odkrywać niemożliwe do identyfikacji ciała, wszystkie z wypalonym między oczami, nieznanym symbolem. Miejscowa policja nie radzi sobie ze sprawą, śledztwo stoi w miejscu, w górach zaś pojawiają się kolejne ofiary. Apele przez oficjalne kanały nie działają, komenda główna z jakiegoś powodu odmawia pomocy. Jedynym, kto może jej udzielić, jest pewien komisarz na wygnaniu…

O czym jest ta książka?

Sprawę prowadzi niecieszący się dobrą opinią komisarz Wiktor Forst. Zanim tamtego ranka stanął na Giewoncie, wydawało mu się, że widział w życiu wszystko. Tropy, jakie odkryje wraz z dziennikarką Olgą Szrebską, doprowadzą go do dawno zapomnianych tajemnic…

Winy z przeszłości nie dadzą o sobie zapomnieć.

Okrutne zbrodnie muszą zostać odkupione.

Trylogia z komisarzem Forstem – tom pierwszy

Opinie o książce

Zawrotne tempo, mroczna zagadka i ostre pióro. Wybuchowa mieszanka!

Katarzyna Puzyńska

Remigiusz Mróz to gorące nazwisko na mapie młodego polskiego kryminału. Zapamiętajcie je!

Mariusz Czubaj

Chcesz wiedzieć więcej?